niedziela, 14 października 2012

Pobudka!!!

Niby niedziela a pospać się nie da urok posiadania dzieci!
Głowa nie boli niestety dopiero sen pomógł.
Pierwsze śniadanie zjedzone tradycyjnie w niedziele jajecznica z szynka.
Czas na male rozciąganie i 8 min ABS.
Pogoda na razie nie dopisuje wiec ze spaceru nici!
Obiad gotowy wiec Relax.
Obiadek-gyros  według przepisu zony: ryz,kurczaczek,papryczka i przyprawa gyros-kebab nie wiem dokładnie co i jak to nie wiem bo to tajemnica mistrza kuchni!Bez majonezu i innych kalorycznych dodatków!


4 komentarze:

  1. widzę, że jajeczko w niedzielę króluje nie tylko u mnie!:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepis na barszcz czerwony
    buraki(6 sredniej wielkosci) obrac pokroic w kostke ,dodac lisc laurowy ,ziele angielskie, sol, pieprz, okolo 5 zabkow zgniecionego czosnku ,troszke cukru,polowa soku z cytryny,woda z ogorkow konserwowych (szklanke) oraz wywar z suszonych burakow, wszystko zalac wrzatkiem ( okolo 3 litry)zostawic na 4 godzinki.( my jemy z kołdunami na drugi dzień)Nie gotowac. Ja dodaje wszystkiego na oko i zawsze jest smaczny.

    OdpowiedzUsuń
  3. To niezle musisz miec czerwone oczy jak tak wszystko na oko wrzucasz.

    OdpowiedzUsuń